Można wymienić mnóstwo zalet manicure hybrydowego. Pomimo tego ma on także swoje wady, a jedną z nich jest ściąganie lakieru.
Niby jest to łatwy proces, jednak najczęściej kończy się naruszeniem płytki paznokcia lub jego zniszczeniem. W żadnym przypadku nie wolno odrywać lakieru na siłę. Poniżej przedstawiamy sposób, jak szybko i łatwo ściągnąć hybrydę.
Manicure hybrydowy powinien utrzymać się na paznokciach przez około 3 tygodnie. Zazwyczaj taką trwałość gwarantują producenci kosmetyków. Po tym czasie lakier może schodzić, tracić przyczepność lub się zapowietrzać. Paznokcie również rosną, więc po takim czasie odrosty zaczynają być bardzo widoczne.
Oczywiście jeśli nam to nie przeszkadza, możemy spiłować paznokcie od góry celem ich skrócenia. To jednak sprawi, że usuniemy wierzchnią warstwę zabezpieczającą lakier, przez co szybciej straci przyczepność i zacznie odchodzić od płytki. Czas ściągnięcia manicure hybrydowego nadchodzi po około 20 dniach.
Ściąganie hybrydy w domu nie należy do najtrudniejszych, choć jest czasochłonne. Wiele Pań woli po prostu poczekać, aż lakier zacznie odchodzić. Duża ilość osób próbuje również ściągnąć na siłę manicure hybrydowy. Jest to bardzo duży błąd. Paznokcie są delikatne, więc nie warto nadwyrężać ich płytki. Poniżej krok po kroku opisaliśmy, jak należy właściwie ściągać lakier hybrydowy.
>> Jak przygotować się do makijażu permanentnego brwi?
Na początku należy zmatowić paznokcie przy pomocy pilniczka lub bloku polerskiego. Nie wolno lakieru mocno piłować, ponieważ może to naruszyć struktury paznokcia. Takie ryzyko jest realne, szczególnie, gdy używamy ostrzejszego pilnika. Najbezpieczniejszą opcją jest wykorzystanie gruboziarnistego bloku polerskiego. Powinien w całości usunąć bazę zabezpieczającą lakier.
Dlaczego to takie ważne? Paznokcie należy przygotować do ściągania. Aceton nie wchłonie się dostatecznie dobrze przez bazę. Dopiero jej usunięcie pozwoli dostatecznie dobrze nasączyć lakier zmywaczem.
Krokiem drugim jest nasączenie wacików acetonem, przyłożenie ich do płytki paznokcia, a następnie owinięcie ich folią aluminiową. Nie należy to do najłatwiejszych czynności. Bardzo trudno jest manewrować dłońmi, gdy palce całej prawej ręki owinięte są folią aluminiową.
Do tego kroku warto wyposażyć się w specjalne folie, które przeznaczone są do usuwania lakieru hybrydowego. Są to bardzo małe kawałki folii aluminiowej wyposażone w przyklejone do niej kawałki wacików. Nalany na nie aceton bardzo szybko wchłania się w paznokieć, waciki nie przesuwają się, a czynność zajmuje około 10 minut.
Po upływie 10-15 minut należy zdjąć folię z paznokci. Jeśli baza była całkowicie ściągnięta, po tym czasie lakier powinien zacząć się rolować pod wacikiem. Teraz należy go całkowicie usunąć. W tej czynności trzeba wspomóc się kopytkiem. Jest to metalowe akcesorium z jednej strony zakończone płaskim, ostrzejszym końcem. Służy głównie do tego celu, pomocne jest również w usuwaniu skórek.
Kopytkiem kruszymy lakier, który nadal pozostaje przyklejony do płytki. Należy zrobić to delikatnie, nie siłować się z mniejszymi kawałkami lakieru, które nadal pozostają przyklejone do paznokcia, inaczej możesz zniszczyć płytkę lub spowolnić wzrost paznokci. Pozostałości lakieru należy usunąć przy pomocy drobnoziarnistego bloku polerskiego.
Po zdjęciu lakieru hybrydowego paznokcie i skórki je okalające nie są w najlepszym stanie. Aceton szczególnie wysusza skórę. To najlepszy moment, aby użyć nawilżającej oliwki do paznokci i skórek. Jej zadaniem jest wzmocnić płytkę i nawilżyć skórki. Dzięki jej działaniu paznokcie nie będą się łamać i rozdwajać, a skórki będzie można rzadziej usuwać.
