Technika pomodoro to niezwykle przydatne narzędzie, które idealnie sprawdza się w pracy. Co więcej, jest niezwykle proste w zastosowaniu. Osoby, które z niego skorzystały, są zaskoczone tym, jak w łatwy sposób można wyeliminować rozpraszacze i być bardziej efektywnym w wykonywaniu codziennych obowiązków.
Metoda pomodoro została wynaleziona przez Włocha – Francesco Cirillo. Nazwa techniki wywodzi się od słynnego kuchennego czasomierza w kształcie pomidora. To niezwykle prosta technika, którą łatwo wdrożyć w życie. Jej celem jest pełna koncentracja na danym zadaniu przez 25 minut. Co jest w niej najważniejsze? Podczas wykonywania obowiązku nie wolno się rozproszyć, nawet na minutę. Jedyne, czego potrzebujesz do jej zastosowania, to timer odmierzający czas oraz Twoja lista obowiązków. Następnie po upływie 25 minut, masz chwilę wolnego.
Jeśli chcesz wprowadzić tę prostą technikę w życie, na początek musisz określić listę zadań do wykonania na dany dzień, wziąć do ręki długopis i ustawić timer.
>> Zobacz też: Rekrutacja online – jak się do niej przygotować?
Zadania powinny być mierzalne i realne do wykonania w ciągu całego dnia. Taka lista może powstać na kartce, gdzie na bieżąco będziesz odznaczać zrealizowane zadania. Możesz również ściągnąć aplikację telefoniczną lub na komputer, która pomoże Ci w zaplanowaniu Twojego dnia. Pamiętaj, aby na liście ustalić pierwszeństwo. Podziel obowiązki na priorytetowe, ważne oraz mniej istotne. Zacznij realizować dzień od zadań, które są na szczycie Twojej listy.
Po stworzeniu listy to-do będzie Ci potrzebny czasomierz. Ustaw go tak, aby odmierzał 25 minut. Upływ czasu powinien sygnalizować krótkim dźwiękiem. Podczas 25 minut całkowicie skup się na danym zadaniu. Jeśli możesz, zmień przestrzeń. Usiądź przy biurku, wyeliminuj rozpraszacze. Możesz zamknąć drzwi do swojego biura, zasunąć okna. Jeśli przeszkadzają Ci książki lub kolorowe czasopisma, usuń je z zasięgu wzroku. Pamiętaj, aby telefon odłożyć na bok.
W tym czasie nie możesz odbierać maili ani odpisywać na wiadomości. Jeśli w mniej niż 25 minut zakończysz jedno zadanie, rozpocznij kolejne. Pamiętaj, aby każdą zakończoną rzecz na liście oznaczać symbolem, np. krzyżykiem. Po upływie 25 minut, gdy Twój timer zadzwoni, zrób sobie 5-minutową przerwę. Co ważniejsze, nie może być ona związana z pracą. W tym czasie popatrz w okno, idź do toalety lub zrób sobie kawę. Po czterech takich cyklach zrób sobie dłuższą przerwę. W tym czasie możesz przejrzeć social media, posłuchać muzyki lub ugotować posiłek. Każda taka przerwa jest dla mózgu nagrodą, korzystaj z niej do woli. Po upływie kilkunastu dni z techniką pomodoro zauważysz paradoks – im więcej odpoczywasz, tym więcej pracujesz. Zadania wykonywane są szybciej, a Ty jesteś mniej sfrustrowany, a bardziej wypoczęty.
Jak w każdej technice motywacyjnej, tak i tutaj występują pewne zasady. Nie zapominaj o tym, że pomodoro jest niepodzielne. Oznacza to, że robisz sobie przerwę równo po upływie 25 minut, a nie co 5 minut. Nie możesz w tym czasie się rozpraszać ani korzystać z telefonu. Jeśli Twoje zadanie wymaga większej ilości pomodoro niż 7, zrób sobie między nimi przerwę, a pracę dziel na mniejsze części. Z kolei jeśli Twoje zadanie zajmie mniej czasu niż jedno pomodoro, dorzuć do niego kolejne, jeszcze mniejsze. Ważne jest, aby 25-minutowy blok w pełni wykorzystać, inaczej technika nie będzie skuteczna. Pamiętaj, że każde kolejne pomodoro pójdzie Ci lepiej.
Technika pomodoro jest pełna zalet, dlatego też stała się tak popularna na całym świecie. Przede wszystkim stanowi skuteczną metodę motywacyjną. Każde kolejne odhaczone zadanie na liście cieszy i motywuje do realizacji kolejnych obowiązków. Co więcej, dzięki tej metodzie łatwo nauczyć się dyscypliny i samozaparcia. Przez 25 minut mózg pracuje bez rozpraszaczy, przez co jego efektywność jest na wysokim poziomie. Dodatkowo, co chwilę ma krótką przerwę. Pozwala to na oczyszczenie myśli, krótki odpoczynek i pozbycie się zmęczenia. Dzięki temu można pracować przez kolejne pomodoro w całkowitym skupieniu.