Japońska dieta wodna staje się ostatnio coraz bardziej popularna. Na czym ona polega? Jakich zasad trzeba przestrzegać, będąc na niej? Zobacz, w czym tkwi jej fenomen.
Chyba nikt nie kwestionuje faktu, że należy pić wodę. Jest ona niezbędna do życia. Nie znajdziesz w jej składzie zbędnego cukru i innych sztucznych dodatków. Korzystnie wpływa na zdrowie i samopoczucie. Stanowi około 60% masy ciała dorosłego człowieka i odpowiada za większość procesów w organizmie. Ponadto usuwa toksyny, nawilża skórę, pomaga zachować odpowiednią temperaturę ciała oraz reguluje ciśnienie krwi. Co więcej, może wpływać nawet na koncentrację. Mózg składa się w około 75% z wody i już jego niewielkie odwodnienie może znacznie obniżyć zdolność skupienia się na wykonywanej czynności.
Słowo dieta jest tutaj lekkim nadużyciem, raczej powinno się to określać jako wodny rytuał. Umożliwia on kontrolowanie ilości spożywanej wody przez cały dzień. Jest to poniekąd sposób oczyszczenia organizmu, który ma na celu usunięcie toksyn. Ta japońska dieta określa wodę mianem napoju życia. Dedykowana jest dla osób, które chcą oczyścić swój organizm, prowadzić zbilansowaną dietę i zrzucić zbędne kilogramy. Innymi słowy, kuracja ta polega na regularnym piciu wody. Według zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia zaleca się nawodnienie w wysokości 30 ml na każdy kilogram masy ciała.
Dla zróżnicowanego smaku do wody możesz dodać cytrynę i miętę albo ogórka.
Pobierz kod osadzaniaWedług założeń diety nie powinieneś pić napoju w trakcie posiłku, ponieważ powodujesz, że enzymy nie są w stanie odpowiednio przygotować pożywienia do procesu trawienia. Zmniejsza się stężenie kwasu żołądkowego oraz spłukiwane zostają soki trawienne. Pierwszy etap trawienia zaczyna się w ustach, ślina powinna rozkładać węglowodany na elementy proste, a popijanie wody w trakcie uniemożliwia jej to zadanie.
>> Zobacz: Jak zacząć zdrowo się odżywiać?
Na rynku dostępne są wody mineralne, źródlane oraz smakowe. Te ostatnie mają w swoim składzie bardzo dużo cukru, nawet 17 łyżeczek na 1,5 litra! Do tego konserwanty i barwniki. Ta opcja definitywnie odpada. Gdy wybierasz wodę, powinieneś kierować się jej stopniem mineralizacji. Ta opisana słowem źródlana, zawiera jedynie 200-500 mg/dm3 składników mineralnych. Jest to bardzo mało. W kontrze występuje woda mineralna.
Pochodzi ona z zasobów podziemnych, które są chronione przed zanieczyszczeniami zewnętrznymi. Jednak tutaj schody się nie kończą. Podczas zakupów nie wystarczy spojrzeć jedynie na to, czy jest ona mineralna. Istnieje podział na niskozmineralizowaną, średniozmineralizowaną i wysokozmineralizowaną. Kolejno zawierają one do 500 mg, od 500 – 1500 mg oraz powyżej 1500 mg. Informacje te znajdziesz na etykiecie produktu. Do codziennego picia polecana jest woda średniozmineralizowana.
Z pewnością jest to doskonały sposób do pielęgnowania zdrowego nawyku picia wody. Odpowiednia częstotliwość tej czynności może bardzo korzystnie wpłynąć na Twoje zdrowie. W szybkim tempie życia można zapomnieć o tym, jakie to istotne. Jednakże ten rytuał nie przyczyni się do utraty masy ciała bez zdrowej diety i ruchu w Twoim życiu.